top of page
pamięci jerzego kukuczki
pod prąd lawinie
obaw i marzeń
nim śmierć zastygnie
jak szron na twarzy
idziesz ku grani
po śniegu wiecznym
na twój piętnasty
ośmiotysięcznik
swych lat w dolinach
dożyć byś nie mógł
ty tam oddychasz
gdzie nie ma tlenu
tak widać trzeba
idziesz – to proste:
nikt wcześniej tędy
nie wszedł na Lhotse
wiatr nieść cię przestał
uderzył w śniegi
stąd blisko nieba
i blisko ziemi
dalej być może
będziesz się wspinał
na nowej drodze
gdzie zbędna lina
Jan Słowiński / Pamięci Jerzego Kukuczki
bottom of page